"Doruchowskie opowieści Stanisława Thiela" ściągnęły wielu questowiczów. Niektórzy przybyli już piąty raz w ciągu dwóch dni. Czy to uzależnienie, czy chęć zdobycia nowej wiedzy? Nie ma znaczenia. Ważne, że zabawa każdemu z Was przynosi wiele radości i chcecie uczestniczyć w otwieraniu nowych tras.

Historie z przedwojennego Doruchowa, opowieści o jego dawnych właścicielach - właśnie na nich skupiły się questowe wersy. Każda zwrotka niezwykle wciągająca prowadziła do rozwikłania tajemnicy ukrytego skarbu! Każdy poradził sobie z tym zadaniem doskonale

Nagroda była wyjątkowa - QUESTOSY. To one rządziły w Doruchowie. Za tę walutę można było sobie kupić jedzenie lub wziąć udział w loterii. Nie zabrakło także nagród rzeczowych. Ich losowanie odbyło się na zakończenie imprezy, a jednocześnie całego II Wielkopolskiego Zlotu Questowego.

Wielkie brawa dla organizatorów wydarzenia oraz wolontariuszy za wsparcie i podziękowania dla Was za liczny udział. Do zobaczenia za rok w Wielkopolsce.

Zdjęcia: Krzysztof Szustka